K. Kwiatek z Creepy Jar o Green Hell i planach

epoint

W piątek podali Państwo uchwały na WZA, które zakładają m.in. nową emisję akcji. Spowodowało to zamieszanie na rynku i spadek kursu, zwłaszcza że kilka dni wcześniej zarząd sprzedawał swoje akcje.

Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar: Uchwały opublikowane w piątek, były powtórzeniem uchwał opublikowanych już w lutym, na poprzednie WZA, które zostało odwołane z powodu COVID-19. WZA zwołaliśmy w związku z planowanym przeniesieniem na rynek główny GPW, co wymaga m.in. dostosowania statutu Spółki.

Już w lutym przedstawiliśmy projekt uchwały o kapitale docelowym w wys. 67 tys. akcji, informując rynek, że znaczna część tych akcji zostanie przeznaczona na program motywacyjny.

W projektach uchwał opublikowanych w piątek doprecyzowaliśmy, że do 37 tys. akcji może zostać wyemitowane w programie motywacyjnych, przy czym przewidujemy przydział akcji w ramach programu dopiero za 3 lata, a do 30 tys. akcji może zostać wyemitowane w ofercie publicznej, ale dopiero 18 miesięcy po rejestracji zmian w statucie. Program motywacyjny będzie oparty o osiągnięte wyniki finansowe, szczegółowe kryteria zostaną przedstawione wszystkim inwestorom.

Uważamy, że doprecyzowanie uchwał pierwotnie opublikowanych w lutym powinno zapewnić naszych akcjonariuszy i inwestorów, że dbamy o ich interes i najlepsze standardy rynkowe.

To znaczy, że emisji poza ESOP teraz nie będzie?

Nie, co najmniej przez 18 miesięcy nie będzie żadnej emisji. Ani teraz, ani w przyszłości, nie będziemy rozwadniać obecnych akcjonariuszy bez sytuacji wyjątkowej. Taka wyjątkowa sytuacja może mieć miejsce gdybyśmy w przyszłości istotnie zwiększyli budżet naszego kolejnego projektu, na przykład na życzenie wydawcy lub gdybyśmy zdecydowali sami ponieść większą część wydatków marketingowych.

Jeśli chodzi o ESOP, to jako instrument motywujący kluczowych pracowników, miał być wdrożony w firmie już dwa lata temu, ale chcieliśmy wdrożyć go jak firma w pełni zwaliduje swoje produkty na rynku, co stało się przez ostatni rok.

Czy zarząd planuje dokonywać kolejnych transakcji na swoich akcjach?

Zarząd nie planuje sprzedawać swoich akcji w najbliższym czasie. Nigdy nie ma dobrego momentu na sprzedaż akcji przez management. Zbyliśmy w transakcji pakietowej w sumie nieco ponad 2% akcji.

Z samą transakcją czekaliśmy na wyniki premiery co-op. I dopiero po ich publikacji dokonaliśmy sprzedaży. Chcieliśmy uniknąć jakichkolwiek zarzutów, że sprzedawaliśmy przed jedną czy drugą premierą lub mając jakąś dodatkową wiedzę.

Nie sposób nie odnieść się do premiery Green Hell w trybie co-op. 180 000 kopii gry w tydzień i drugie miejsce w serwisie STEAM to chyba sukces, którego nikt się nie spodziewał. Jak długo można spodziewać się tak dobrej sprzedaży?

Wiadomo, że pierwsze dni zwłaszcza jeśli gra ma wsparcie serwisu STEAM są najlepsze. Natomiast uważam, że gra wciąż ma bardzo wysoką pozycję w serwisie i cieszy się dużym zainteresowaniem graczy. Sprzedajemy w ciągu doby średnio tyle co wcześniej w ciągu miesiąca.

Po 12 dniach od premiery, wczoraj trafiliśmy znowu do TOP 10! Green Hell to typowy long seller z płaską sprzedażą i okresowymi pikami przy promocjach czy nowej zawartości. W kolejnych tygodniach szykujemy promocję związaną z wprowadzeniem trybu „story”. Co ważne procent zwrotów jest taki sam niż w przypadku poprzednich odsłon Green Hell. Dodatkowo właściwie od premiery zyskujemy na „mocnym dolarze”.

W takim razie co dalej?

Przede wszystkim świetne perspektywy rozbudowy uniwersum Green Hell po wyjątkowo udanym debiucie co-op i premiery na wszystkie kluczowe konsole. Wciąż rozmawiamy z potencjalnymi wydawcami i mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli powiedzieć coś więcej w tym temacie.

A następnie nowy projekt. Gra z pogranicza surivalu i base buildingu , na którą spółka od kilku miesięcy pracuje, a która ze względu na znacznie większy budżet niż Green Hell będzie miała jeszcze większy potencjał rynkowy. Oczywiście z zachowaniem najwyższej jakości. Przed nami również nowe inicjatywy biznesowe o których spółka będzie anonsowała w najbliższych miesiącach.