Polska ma potencjał, aby stać się istotnym graczem w branży półprzewodników. Pokazały to spółki z nad Wisły, obecne na Targach SEMICON Taiwan.
Półprzewodniki stanowią niewielkie, ale niezwykle ważne komponenty w funkcjonowaniu sprzętu elektronicznego. Bez zaawansowanych układów scalonych, zwanych chipami, funkcjonowanie pojazdów, samolotów, pociągów, smartfonów i komputerów byłoby praktycznie niemożliwe, ponieważ są one odpowiedzialne za przeróżne aspekty, takie jak przetwarzanie danych, obliczenia czy sterowanie silnikami. Nic więc dziwnego, że osiągniecie przewagi i dominacji w branży półprzewodników to ambitny cel, który przyciąga wielu.
Jednym z kandydatów do dominacji segmentu półprzewodników jest Unia Europejska, która chce do 2030 roku odpowiadać za 20 proc. światowej produkcji. Z kolei na istotnego gracza branży wyrasta Polska. Technologie półprzewodnikowe w kraju nad Wisłą są obecnie uważane za bardzo dynamiczny i obiecujący sektor, który napędzają innowacyjne firmy, rosnące nakłady na badania i rozwój, a także dostęp do wykfalifikowanej kadry specjalistów. To sprawia, że Polska ma szansę zdobyć znaczący udział w globalnym rynku półprzewodników.
W kraju działa już ok. 300 firm z branży mikroelektroniki i fotoniki, z czego 90 proc. to małe i średnie przedsiębiorstwa prywatne. Polski przemysł mikroelektroniki i fotoniki produkuje materiały, komponenty, urządzenia, systemy i aplikacje. Branża jest w większości zorientowana na eksport, a 3 najważniejsze rynki to: Europa, USA i Kanada oraz Azja.
To właśnie w Azji we wrześniu br. odbyła się już kolejna edycja corocznych targów SEMICON Taiwan, które należą do najbardziej znaczących globalnie wydarzeń branży półprzewodników. Targi te są okazją do zapoznania się z najważniejszymi trendami w szeroko pojętym przemyśle high-tech, od przemian w międzynarodowych łańcuchach dostaw, po kluczowe innowacje w gospodarce przyszłości. Na Tajwanie nie zabrakło polskich przedstawicieli, a jednym z nich była spółka XTPL rozwijająca innowacyjną na skalę światową technologię ultraprecyzyjnego druku nanomateriałów.
„Głównym celem uczestnictwa XTPL w targach SEMICON Taiwan było zaprezentowanie naszej innowacyjnej technologii Ultra-Precise Dispensing (UPD), która umożliwia dalszą miniaturyzację i rozwój komponentów stosowanych w mikroelektronice. Ma ona szerokie zastosowanie w wielu branżach, w tym półprzewodników i zaawansowanych wyświetlaczy, licznie reprezentowanych przez międzynarodowe firmy podczas targów. Prezentowaliśmy technologię UPD jako skuteczne narzędzie do integracji z liniami produkcyjnymi w tych obszarach. Kolejnym celem było nawiązanie kontaktów biznesowych i pozyskanie dystrybutora technologii XTPL w Tajwanie. 8 września, w trakcie trwania targów, zawarliśmy umowę z firmą Detect, która ma 20-letnie doświadczenie w oferowaniu technologii addytywnych na tym rynku i uzupełni swoją ofertę o urządzenia XTPL dla rozwiązań laboratoryjnych i przemysłowych. Trzecim celem było lepsze poznanie ekosystemu i potrzeb tajwańskiego przemysłu. Chcieliśmy dobrze zrozumieć specyfikę tego rynku, identyfikując potencjalne możliwości rozwoju i odpowiednio dostosowując pod nie nasze rozwiązania. Wszystkie te cele osiągnęliśmy i wygenerowaliśmy duże zainteresowanie naszymi technologiami. Kontynuujemy zapoczątkowane podczas targów rozmowy z potencjalnymi klientami, partnerami czy kolejnymi dystrybutorami” – mówi Filip Granek, prezes zarządu XTPL.
Jak podaje Ministerstwo Rozwoju i Technologii aż siedem polskich firm z branży mikroelektroniki wzięło udział w targach Semicon Taiwan w Tajpej zaznaczając tym samym silną pozycję Polski w globalnym rynku. W gronie tych firm była QNA Technology – jeden z 3 wiodących podmiotów na świecie pracujących nad unikalną technologia produkcji jasnoniebieskich kropek kwantowymi dla branży wyświetlaczy.
„Uczestnictwo w jednych z największych globalnie targach branży półprzewodników było doskonałą okazją do promowania naszej technologii w Azji oraz przyczyniło się do budowania wizerunku polskiego sektora high-tech na świecie. Istotnym wsparciem w tych działaniach była pomoc Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH), z którą wspólnie zorganizowaliśmy polskie stoisko narodowe, w ramach którego polscy przedsiębiorcy i inne podmioty działające w branży półprzewodników miały okazję zaprezentować swoje produkty i usługi. Jesteśmy bardzo zadowoleni z odbytych spotkań na targach SEMICON, ponieważ kilka z nich ma już swoją kontynuację i liczymy na zbudowanie stabilnych partnerstw z tymi firmami prowadzących w przyszłości do regularnej sprzedaży naszej technologii” – komentuje Artur Podhorodecki, prezes zarządu, akcjonariusz i współzałożyciel QNA Technology.
Targi stanowią doskonałą okazję do promowania produktów i usług oraz nawiązywania istotnych współprac biznesowych. To miejsce, gdzie przedsiębiorstwa mogą zaprezentować swoje innowacje, zdobyć nowych klientów, a także budować relacje z partnerami i konkurentami. Są także ważnym punktem kalendarza biznesowego, umożliwiającym wymianę wiedzy, doświadczeń i możliwości rozwoju.
„Podczas SEMICON Taiwan VIGO Photonics przedstawiło core technologiczny oraz zaprezentowało detektory i moduły podczerwieni dedykowane m. in. aplikacjom skierowanym do sektora bezpieczeństwa i obronności. Prowadzone rozmowy dotyczyły także zupełnie nowej na skalę światową technologii – rozwijanego przez VIGO Photonics Photonic Integrated Circuit. Przedstawiciele środowiska tajwańskiej mikroelektroniki i fotoniki doceniali fakt, że Spółka posiada kompletną linię produkcyjną komponentów fotonicznych – od osadzania kryształu, przez procesing, po integrację półprzewodnika z elektroniką. Bardzo istotny był dla nich fakt, że cała technologia jest unikalnym know-how, które zostało opracowane i jest ciągle udoskonalane wewnątrz przedsiębiorstwa” –
komentuje Adam Piotrowski, prezes VIGO Photonics.
Targi SEMICON odbywają się na trzech kontynentach, są to: Ameryka, Europa oraz Azja. Firmy z nad Wisły coraz częściej uczestniczą w tych wydarzeniach zaznaczając swoją silna pozycję na globalnym rynku. Kilka miesięcy temu amerykański Intel ogłosił decyzję o ulokowaniu w Polsce zakładu integracji i testowania półprzewodników. Wartość inwestycji sięgnie ok. 4,6 mld dolarów. Wzrośnie tym samym znaczenie kraju w globalnym łańcuchu dostaw sektora półprzewodników. Eksperci liczą, że ta inwestycja zachęci także tajwańskie firmy do lokowania swoich inwestycji w Polsce, co jeszcze bardziej umocni pozycję kraju na globalnym rynku.