Robert Stasik, wiceprezes cyber_Folks, w komentarzu eksperckim dla ISBtech o planach cyber_Folks na 2024 rok.
Miniony rok był dla nas szczególnie udany. Kontynuowaliśmy dwucyfrowy wzrost, który w tym roku miał charakter wyłącznie organiczny i osiągnął 30 proc. W 2024 r. zamierzamy kontynuować naszą strategię rozwoju, dzięki której – od czasu IPO – nasze przychody wzrosły 4-krotnie, a kapitalizacja 5-krotnie, przekraczając 1 mld PLN. Stawiamy sobie długoterminowy ambitny cel jakim jest powtórzenie wzrostu realizowanego od czasu IPO, a w konsekwencji zdobycie pozycji jednego z niewielu polskich jednorożców.
Pomoże nam w tym m.in. rozwój produktów, będących odpowiedzią na potrzeby naszych klientów, których bazę planujemy systematycznie zwiększać. Już na początku 2024 roku chcemy wprowadzić na rynek autorskie rozwiązania, które wzbogacą nasz kompleksowy ekosystem produktów dla małych i średnich klientów. Obecnie obsługujemy ponad 350 tys. klientów oferując rozwiązania wspomagające obecność w Internecie, komunikację czy automatyzację procesów biznesowych.
Już wkrótce do naszej oferty dodamy kolejne produkty, m.in. wykorzystujące sztuczną inteligencję (AI). Technologia ta, z miesiąca na miesiąc, staje się dla nas coraz
ważniejsza.
Z istniejących już rozwiązań możemy zapowiedzieć m.in. dalszy rozwój _Stores, kreator sklepów internetowych, który cieszy się dużym zainteresowaniem użytkowników. Z jego pomocą każdego miesiąca przybywa ok. 100 nowych sklepów.
Inwestujemy w wewnętrzny rozwój produktów, ale nie wykluczamy, że – w przypadku ciekawych spółek czy ciekawych technologii dostępnych na rynku – nie dokonamy również akwizycji w tym zakresie.
W 2024 roku mocno spadnie nam dług i koszty obsługi zadłużenia co otwiera przed cyber_Folks nowe perspektywy zarówno pod względem akwizycji, jak i dla przyszłych dywidend. Wcześniej niż zakładaliśmy zrealizowaliśmy cel jakim było zmniejszenie długu netto w stosunku do EBITDA poniżej 2x.
Nie wykluczamy kolejnych akwizycji. Case Mailer Lite otworzył nam drogę do światowych przejęć – dzięki niemu dzisiaj myślimy o przejęciach, które nie mają kryteriów geograficznych. W strategii M&A stawiamy na dwa wymiary przejęć, dające nam – więcej klientów lub więcej produktów. Nieustannie na radarze mamy sporo spółek, ale za wcześnie by mówić o konkretach.