CD Projekt oczekuje, że zrealizuje cel programu motywacyjnego na lata 2023-2026 na poziomie 2 mld zł skumulowanego zysku netto dzięki „długowieczności” swoich gier, aktywnemu zarządzaniu franczyzami i wydawaniu nowych treści, poinformował CFO Piotr Nielubowicz. Nie uwzględnia to premiery „Wiedźmina 4”, który nie zostanie wydany w ramach pierwszego celu programu motywacyjnego, który kończy się 31 grudnia 2026 roku.
„Nadal musimy dostarczyć nieco ponad 1 mld zł. Dziś mogę powiedzieć, że nasz sukces biznesowy opiera się na długowieczności naszych produktów, aktywnym zarządzaniu kołem zamachowym franczyzami i wydawaniu nowych treści. Spodziewamy się, że będziemy aktywni we wszystkich wymienionych obszarach w pozostałym okresie” – powiedział Nielubowicz podczas wideokonferencji.

Zarząd CD Projekt założył cel programu motywacyjnego na lata 2023-2026 na poziomie 2 mld zł skonsolidowanego zysku netto, a na lata 2024-2027 – 3 mld zł.
Wcześniej CFO powiedział, że cel na lata 2023-2026 został ustalony na poziomie 2 mld zł skumulowanego zysku netto. Po dwóch pełnych latach spółka zrealizowała 951 mln zł, co stanowi 48% celu. Mimo że nie planuje wydać 'Wiedźmina 4′ przed końcem 2026 roku, nadal kieruje się tym celem finansowym i „chociaż jest on bardzo ambitny, mamy szansę go osiągnąć w wyznaczonym terminie”, podkreślił.
W sprawie oczekiwanej daty premiery „Wiedźmina 4” skomentował dodatkowo, że CD Projekt nie zamierza jeszcze ogłaszać dokładnej daty premiery gry.
„Jedyne, czym możemy się na razie podzielić, aby zapewnić inwestorom większą widoczność, to fakt, że gra nie zostanie wydana w ramach pierwszego celu programu motywacyjnego, który kończy się 31 grudnia 2026 roku” – zaznaczył CFO CD Projektu
CD Projekt przewiduje, że projekt Orion (kontynuacja gry „Cyberpunk 2077”) w nadchodzących tygodniach wejdzie w fazę przedprodukcyjną, poinformował Joint CEO Michał Nowakowski.
„Zespół projektu Orion zmierza ku końcowi fazy koncepcyjnej, a to oznacza, że w nadchodzących tygodniach wejdziemy w fazę przedprodukcyjną” – powiedział Nowakowski podczas wideokonferencji.
Jeśli chodzi o projekt Sirius, wskazał, że CD Projekt zdecydował się zintegrować zespół Molasses Flood poprzez połączenie spółki z CD Projekt RED Inc. w celu zapewnienia jeszcze lepszego dopasowania zakresu i kierunku projektu.
„Choć naturalnie wiąże się to z pewnymi zmianami w kierownictwie projektu, sam projekt jest kontynuowany. Przechodząc do kolejnego projektu, remake’u Wiedźmina, ze względu na zależności w procesie produkcyjnym, m.in. związane z zasobami i technologią, zdecydowaliśmy się tymczasowo zintegrować jego rozwój z trwającymi pracami nad Wiedźminem 4. W rezultacie niewielka część pipeline jest gotowa do bardziej wydajnego rozwoju remake’u Wiedźmina” – dodał Joint CEO CD Projektu.
W kwestii trzeciego IP wskazał, że wizja projektu Hadar rozwinęła się w ciągu ostatniego roku, stając się bardziej szczegółowa.
„Wewnętrzne założenia i pomysły zostały przekształcone w główne filary, które prowadzą nas naprzód. W tym roku zespół koncentruje się na dalszym rozwoju naszego nowego IP i pracy nad fabułą gry, jednocześnie prototypując niektóre rozwiązania rozgrywki specyficzne dla Hadar. Wspomniane działania wymagają większego nakładu pracy, stąd też niedawne ogłoszenia rekrutacyjne na nowe stanowiska” – dodał Nowakowski.
Ponadto spółka obecnie pracuje również nad kilkoma nieujawnionymi projektami, z których jeden jest realizowany we współpracy z Fools Theory.
CD Projekt zapowiada „dalszą ofensywę” w świecie gry „Cyberpunk 2077”, poinformował co-CEO Michał Nowakowski.
„Przed nami dalsza ofensywa w tym świecie [Cyberpunk 2077] – premiera gry na platformie macOS pozwoli nam dotrzeć do nowych graczy i jeszcze bardziej rozszerzyć społeczność Night City. Jednocześnie rozwijamy uniwersum wokół naszych gier, czego dowodem będzie kolejny animowany projekt, który w przyszłości trafi na platformę Netlfix. A to jedynie część projektów, które planujemy rozwijać w ramach tej franczyzy” – napisał Nowakowski w liście załączonym do raportu za 2024 r.
Dodał, że studio jest świadome, że rynek gier wideo stale ewoluuje.
„Wierzymy jednak, że topowe gry single-player, oparte na silnych markach i wciągających historiach, wciąż będą cieszyć się ogromną popularnością. Nasze doświadczenie i marki takie jak Wiedźmin i Cyberpunk, które mamy przyjemność współtworzyć, budują naszą silną pozycję na rynku i pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość, a współpraca w obszarze innowacji i technologii z globalnymi liderami pomoże nam być w awangardzie branży i dostarczyć najwyższej jakości rozrywkę” – wskazał co-CEO CD Projektu.
Przypomniał ponadto, że w 2024 roku studio weszło również w nowy etap rozwoju wiedźmińskiego uniwersum.
„Wiedźmin 4, znany dotąd jako projekt Polaris, wszedł w fazę pełnoskalowej produkcji, a zaprezentowany na grudniowym The Game Awards pierwszy trailer gry spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem graczy i globalnych mediów. Ujawnienie Ciri jako głównej bohaterki wzbudza ogromne zainteresowanie i pokazuje, że świat Wiedźmina wciąż kryje wiele historii do opowiedzenia. Te, które przedstawiliśmy w naszych grach do tej pory wciąż cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem i pozwalają nam osiągać świetne wyniki finansowe. Pomimo braku premier, nasze przychody w 2024 roku osiągnęły niemal miliard złotych, a wypracowany zysk był trzecim najwyższym w historii Grupy” – napisał Nowakowski.