Jacek Leonkiewicz, prezes zarządu TDJ S.A., w rozmowie z ISBtech o planach wobec Grenevii po wezwaniu.
Wyniki Wezwania zapewniły TDJ uzyskanie blisko 77% głosów na WZA. Dodatkowo w ubiegłym tygodniu zwiększyliście zaangażowanie do poziomu 79,36%. Wciąż jest to jednak próg, który uniemożliwia dokonanie delistingu spółki.
Dla nas wezwanie zakończyło się sukcesem. Nasz udział w Grenevii zwiększył się z nieco ponad 50% do niemal 80 %. Daje nam to silne umocowanie, mimo braku delistingu, a jednocześnie zapewniliśmy wszystkim inwestorom możliwość sprzedaży akcji. Warto przy tym odnotować, że na naszą ofertę odpowiedziała większość akcjonariuszy mniejszościowych, uznając, że była ona dla nich optymalnym rozwiązaniem. Jak widać również po opublikowaniu wyników wezwania, kolejni akcjonariusze postanowili sprzedać swoje pakiety po cenie z wezwania, a my zdecydowaliśmy się na ofertę sprzedaży akcji odpowiedzieć, ponieważ jeszcze na chwilę obecną mieliśmy możliwość sfinansowania tego zakupu.
Grenevia zostaje zatem na Giełdzie, co dalej?
Tak jak wcześniej sygnalizowaliśmy przed spółką trudny okres. Grenevia realizuje strategię przekształcenia z producenta maszyn dla przemysłu wydobywczego, w inwestora działającego w obszarze zielonej transformacji. Jest to związane z postępującym ograniczaniem wydobycia węgla i wykorzystywania go jako surowca energetycznego. Transformacja ta ma charakter długoterminowy i jest obarczona wieloma ryzykami, ale jako akcjonariusz większościowy intensywnie wspieramy spółkę w rozwoju jej segmentów. Jednocześnie okres ostatnich tygodni, których dynamika jest bardzo duża, jasno wskazuje, że następują niezwykle istotne zmiany o charakterze geopolitycznym, mogące mieć negatywny wpływ na działalność spółki, dlatego uważamy, że spółka powinna podjąć szybkie działania w kierunku zwiększenia efektywności swoich segmentów.
Wykorzystanie synergii spółki z innymi podmiotami z grupy TDJ, a nawet kapitałowa integracja Grenevii z częścią z nich, może stać się koniecznością w tych nowych okolicznościach z jakimi przychodzi nam się mierzyć. Innym krokiem mogłaby być również dalsza dywersyfikacja w kierunku inwestycji w segmenty o bardziej ustabilizowanych przepływach pieniężnych, np. segmentu nieruchomości komercyjnych.
A co to oznacza dla samego TDJ?
TDJ zaciągnął zobowiązanie na sfinansowanie wezwania. Gdyby doszło do delistingu, dług ten zostałby połączony z długiem Grenevii poprzez tzw. operację debt push down, której wykonanie obecnie nie jest możliwe. Będziemy zatem musieli poszukać alternatywnych źródeł spłaty.
Jak wiadomo, Grenevia jest już obecnie holdingiem inwestycyjnym, tak jak zresztą TDJ, a jednocześnie w Grenevii skupiona jest znacząca część aktywów TDJ. Zakładając akceptację przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy proponowanych uchwał, Grenevia jeszcze bardziej zbliży się charakterem do funduszy typu evergreen. Utrzymywanie takiej podwójnej struktury, szczególnie w przypadku dalszej dywersyfikacji Grenevii, jest zarówno pod kątem kosztowym, jak i zarządczym, nieoptymalne, stąd TDJ i Grenevia wymagać będą pewnej reorganizacji i optymalnej integracji.
Jak zatem zamierzacie rozwiązać ten problem?
Przed nami z pewnością jest do wykonania praca koncepcyjna i zdefiniowanie jaką strategię, w świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych, powinna przyjąć Grenevia, będąca jednym z najważniejszych aktywów TDJ. Tak jak wskazałem musimy rozważyć przeprowadzenie strategicznie uzasadnionych działań w Grenevii, takich jak na przykład koncentracja z częścią aktywów przemysłowych, obecnie znajdujących się m.in. pod TDJ, w celu wykorzystania efektów synergii, czy wykorzystanie aktywów pozwalających na dywersyfikację działalności o obszary mające stabilne przepływy, m.in. nieruchomości.
Co to będzie oznaczać dla akcjonariuszy samej Grenevii? Czy Grenevia
zapłaci dywidendę?
Akcjonariusze Grenevii muszą liczyć się z brakiem dywidendy. Z jednej strony istotnego wsparcia finansowego wymaga rozwój obecnych segmentów biznesowych spółki, a z drugiej również kapitałochłonna może okazać się realizacja planu dywersyfikacji działalności Grenevii. Dotychczasowe branże, w których jest aktywna spółka, dotyka wymagająca sytuacja rynkowa i geopolityczna, dlatego chcąc stabilizować przychody, w naszej opinii, Grenevia powinna próbować rozszerzać aktualne spektrum inwestycyjne.
Czy zamierzacie powtórzyć Wezwanie?
Nie mamy obecnie takich planów. Mogę powtórzyć wcześniejszą deklarację, że będziemy wszystkich akcjonariuszy traktować jednakowo. Nie ma żadnych powodów do premiowania akcjonariuszy, którzy nie odpowiedzieli na właśnie zakończone Wezwanie. Mamy poczucie, że otwarcie komunikowaliśmy wyzwania jakie stoją przed Grenevią. Cieszymy się, że mogliśmy dać wszystkim inwestorom możliwość wyjścia ze spółki z blisko 55% premią w stosunku do ceny sprzed dnia opublikowania zamiaru wezwania, dzięki czemu inwestorzy, którzy chcieli, mogli z tej oferty skorzystać i sprzedać akcje.
Śmiechu wart artykuł , NN tylko sie złamało ( a rczej pod stołem wzięło ) to teraz czarny PR produkują żeby leszcz i reszta sie martwili , będą dojeżdzać resztę ale póki co gawiedź sie tyrzyma