„Coraz częściej firmy decydują się na stworzenie wewnętrznego działu rozwoju IT”

O trendach technologicznych na 2019 rok i potencjale polskich programistów w rozmowie z ISBtech Michał Głowiński, dyrektor zarządzający w HL Tech.

Według raportu Hackerrank programiści z Polski są jednymi z najlepszych na świecie. Biorą udział w pracy nad systemami sterowania SpaceX oraz zwyciężają na TIDE Hackathon 2018 organizowanym przez NATO. Wygrywają solidnymi kompetencjami informatycznymi oraz ciężką i sumienną pracą. By odnosić takie sukcesy i wybijać się ponad przeciętność, programiści muszą mieć pewną swobodę w pracy. Oczywiście w praktyce ograniczenia będą się zawsze pojawiać – tego nie da się uniknąć – ale muszą być one rozsądnie skonstruowane. Programiści powinni być traktowani jako zaufani partnerzy, którzy szukają najlepszych rozwiązań. Z kolei stwierdzenie, że coś jest zbyt nowe lub niebezpieczne, zabija całą kreatywność, czyli to na czym praca w IT głównie polega” – zaznacza Głowiński.

Wskazuje, że jak wynika z badania Employee Experience Study 2018, ponad 52 proc. dyrektorów ds. informatyki z polskich firm przyznaje, że ich działy nie mają swobody wyboru aplikacji dostarczanych przez dział IT. Takie organizacje wkrótce nie będą w stanie zdobyć najlepszych talentów.

By utrzymać ludzi, trzeba mieć odwagę na wprowadzenie zmian, włączając w to zastane technologie i angażując w proces pracowników. W perspektywie czasu wygrają te firmy, które zrozumieją, że IT to ludzie, którzy realizują te procesy, więc nie można im narzucić rozwiązań. Warto także znać trendy i wymagania pokoleń wchodzących na rynek pracy, co daje jeszcze szerszą perspektywę rozwoju. Ludzie dają z siebie tyle, ile im pozwolimy – jak pozwolimy im dać z siebie wszystko, to tak się stanie” – dodaje dyrektor HL Tech.

Ocenia, że siła organizacji pochodzi od tego, że nie ukrywa ona obszarów, którymi dysponuje technologicznie i biznesowo. Firmy zaczynają widzieć zysk z dzielenia się częścią danych z innymi organizacjami. W ten sposób zwiększa się ich potencjał rozwoju, a ryzyko zagrożeń maleje, zaznacza Głowiński.

Coraz więcej mówi się także o tzw. otwartej bankowości, która polega na udostępnianiu innym instytucjom finansowym usług i technologii w obszarze finansów, opartych o otwarte interfejsy programistyczne (Open API), co umożliwia budowę aplikacji i serwisów wykorzystujących dane lub usługi. W ten sposób następuje szersza wymiana danych pomiędzy instytucjami. W wielu branżach włączając finansową to jeszcze długa droga, ale ta standaryzacja komunikatów może przynieść firmom wymierne korzyści” – stwierdza szef HL Tech.

Zauważa, że coraz częściej firmy decydują się na stworzenie wewnętrznego działu rozwoju IT.

Wynika to z faktu, że organizacje chcą mieć kluczowe procesy u siebie, ponieważ to daje im dodatkowe możliwości, a koszty są porównywalne z zakupem systemów „pudełkowych”. Taki trend jest spowodowany sytuacją, w której dostawcy często nie spełniają podstawowych oczekiwań firm, są nastwieni na agresywny zysk i nie budują relacji w sposób właściwy. Natomiast kiedy dyrektorzy IT nie kupują ich rozwiązań, próbują je sprzedać bezpośrednio osobom operacyjnym z obietnicą łatwej konfiguracji, bez potrzeby angażowania działu IT. Rzeczywistość jednak jest często inna i zdarza się, że później firma płaci za to wysoką cenę. Najbliższe miesiące to dobry czas na zmianę podejścia dostawców, by sprzedawali tylko jakość za rozsądną cenę” – ocenia Głowiński.

A jak postrzega percepcję HL Tech wśród pracowników?

Wśród pracowników HL jesteśmy postrzegani jako zaufany partner, który tworzy najlepsze możliwe rozwiązania zgodne z oczekiwaniami i potrzebami. Dużą wagę przywiązujemy do tego, aby brać pod uwagę kilka perspektyw: przede wszystkim klienta końcowego, czyli osoby, które decydują się powierzyć swoje oszczędności Hargreaves Lansdown, pracowników HL, którzy korzystają z naszych rozwiązań, zarządu i osób odpowiedzialnych za wzrost finansowy firmy oraz zewnętrznych inwestorów. Wierzymy, że taka współpraca na linii IT i biznes jest kluczowa” – podsumowuje szef firmy.

HL Tech to polskie centrum technologiczne Hargreaves Lansdown – wiodącej firmy zajmującej się zarządzaniem funduszami inwestycyjnymi i emerytalnymi w Wielkiej Brytanii.