Leszek Jurasz, prezes zarządu Mangata Holding i Kazimierz Przełomski, wiceprezes zarządu, dyrektor finansowy Mangata Holding w rozmowie z ISBtech o bieżącej sytuacji firmy i planach rozwojowych.
1. Czy odczuwają Państwo zbliżające się spowolnienie gospodarcze? Jak Grupa zabezpiecza się przed ewentualną stagnacją gospodarczą?
Leszek Jurasz, prezes zarządu Mangata Holding SA (LJ):
Widzimy dynamiczne zmiany otoczenia makroekonomicznego, które wymagają od nas elastycznego reagowania. W tej chwili, na początku 2023 roku we wszystkich trzech segmentach mamy portfele zamówień na bezpiecznym poziomie. Jesteśmy jednak świadomi zbliżającego się spowolnienia w gospodarce. Chociaż – biorąc pod uwagę najnowsze dane makroekonomiczne – trudno dziś jeszcze oceniać jego potencjalną skalę i zakres.
Co nie zmienia faktu, że zrealizowaliśmy wiele działań, aby zapewnić Grupie stabilność funkcjonowania. Nasza obecna sytuacja finansowa pozwala wspierać strategię Holdingu zarówno w scenariuszu rozwoju mocy produkcyjnych, jak również poprzez ewentualne akwizycje. Grupa dysponuje gotówką i otwartymi liniami kredytowymi, co daje nam – niezbędną w tak trudnych czasach – gwarancję finansowej elastyczności.
Kazimierz Przełomski, wiceprezes zarządu, dyrektor finansowy Mangata Holding SA (KP):
Chciałbym przypomnieć, że w ubiegłym roku spółki z Grupy zawarły nowe umowy kredytowe i aneksy do już istniejących umów kredytowych mające za zadanie zabezpieczenie średnio i długoterminowej perspektywy finansowania. Kluczowym elementem było zawarcie nowych umów kredytowych przez naszą spółkę Kuźnia Polska na długoterminowe finansowanie programu inwestycyjnego oraz zwiększenie limitu finansowania do kwoty 60 mln zł w Cash Pool i przedłużenie okresu jego udostępnienia do końca sierpnia 2024 roku. Elastyczność finansowa Grupy rozumiana jako suma sald gotówkowych i dostępnych linii kredytowych przekracza obecnie ponad 140 mln zł.
Chciałbym też zaznaczyć, że znacząca część zobowiązań odsetkowych od kredytów w euro została zabezpieczona stałą stopą procentową. Podjęliśmy działania, które wzmocniły bezpieczeństwo finansowe Grupy, zarówno w zakresie jej bieżącej działalności operacyjnej, jak i realizowanych programów inwestycyjnych.
LJ: Pod koniec ubiegłego roku pełno było negatywnych informacji o cenach gazu i prądu. Ten wzrost dotyczył zarówno kosztów transportu, jak kosztów surowców. Dziś możemy powiedzieć, że globalna gospodarka jest właśnie na etapie korygowania cen.
Dodam też, że w ramach negocjacji cenowych z klientami sukcesywnie wdrażaliśmy indeksacje cenowe. Doszliśmy jednak do momentu, w którym wszyscy musimy znaleźć nowe punkty równowagi. Miejsca, od którego będzie możliwe ponowne stabilizowanie sytuacji.
2. Czy grudniowe zmiany w składzie zarządu Mangata Holding S.A. również wiążą się z obecną i oczekiwaną sytuacją makroekonomiczną?
LJ: Analizujemy różne scenariusze rozwoju naszej organizacji i dostosowujemy jej kształt i strukturę do zmieniającego się otoczenia makroekonomicznego. Nie ulega wątpliwości, że w kluczowych segmentach biznesowych, na najważniejszych dla nas rynkach zachodzą bardzo ważne zmiany, w których chcemy uczestniczyć i gdzie systematycznie zwiększamy nasze zaangażowanie.
Stąd naturalną odpowiedzią na te wyzwania było powołanie do zarządu Holdingu, managerów, którzy doskonale znają te obszary produktowe. Zgodnie z decyzją Rady Nadzorczej – Michał Jankowiak odpowiada za rozwój inwestycyjny Grupy. Leszek Targosz za rozwój struktur sprzedażowych Holdingu. Liczymy, że wspomniana decyzja o wzmocnieniu naszych struktur zarządczych, pozwoli nam jeszcze skuteczniej reagować na dynamicznie zmieniające się otoczenie rynkowe.
3. Czy Grupa Mangata i wchodzące w jej skład spółki planują inwestycję w zakresie automatyzacji produkcji, optymalizacji energetycznej czy wdrażania innowacji technologicznych?
LJ: Zdecydowanie. Już w 2020 roku wszystkie nasze spółki przyjęły strategie długofalowego rozwoju, które są systematycznie realizowane. W działalności produkcyjnej, którą prowadzimy nie ma miejsca na rewolucyjne zmiany. Przemysł wymaga czasu i rozwagi. Na przykład w segmencie podzespołów dla motoryzacji i komponentów, w ramach realizowanej strategii rozwoju mamy przyjęty długoterminowy plan dla CAPEX’u rozwojowego.
Zakłada on konsekwentne zwiększanie mocy produkcyjnych w rosnących sektorach odbiorców końcowych, a także unowocześnienie parku maszynowego. Dążymy do robotyzacji i poprawy poszczególnych procesów w celu sukcesywnego zwiększenia efektywności produkcji i zbilansowania corocznego wzrostu kosztów pracy.
W zakresie optymalizacji energetycznej naszych zakładów produkcyjnych rozpatrujemy różne możliwości, także w zakresie pozyskiwania energii z alternatywnych źródeł. To wymaga wybrania rozwiązań adekwatnych do realnych potrzeb i istniejących możliwości, więc musi potrwać.
4. Jak ocenia Pan wyniki finansowe Grupy Mangata po III kwartałach 2022 roku? Czy w IV kwartale można się spodziewać podobnych rezultatów?
KP: Biorąc pod uwagę otoczenie makroekonomiczne i daleką od stabilności sytuację w naszej części Europy, wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki. O szczegółach informowaliśmy w raporcie okresowym oraz komunikatach prasowych, więc tylko krótko przypomnę, że wypracowaliśmy blisko 800 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, czyli o 37% więcej niż rok wcześniej. Wysoki poziom przychodów i nasza efektywność operacyjna pozwoliła nam osiągnąć 134 mln zł EBITDA, to o jedną trzecią więcej rok do roku.
Natomiast skonsolidowany zysk netto po 9 miesiącach ubiegłego roku wyniósł 81 mln zł (wzrost o 43%) i jest to najwyższy poziom w historii Grupy. Również zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami zmierzamy do osiągnięcia ponad 1 mld zł przychodów w całym 2022 roku. W IV kwartale 2022 odnotowaliśmy kontynuację pozytywnych trendów rynkowych. W prognozie rocznej jak zawsze bierzemy pod uwagę tzw. „efekt grudnia” kiedy następuje spowolnienie produkcji i wysyłek w zawiązku z przerwa świąteczno-noworoczną.
5. Jak przedstawia się sprzedaż produktów w poszczególnych segmentach?
LJ: W trzecim kwartale ubiegłego roku Grupa wypracowała wzrost przychodów we wszystkich trzech kluczowych segmentach działalności. Sytuacja w branży automotive jest nadal niepewna, lecz pomimo to segment podzespołów do motoryzacji i komponentów odnotował 31% wzrost, osiągając 453 mln zł. Przyrost sprzedaży w tym segmencie dotyczył wyrobów zarówno do pojazdów dostawczych i ciężarowych, jak i samochodów osobowych.
Wzrost w branży automotive nadal narażony jest na wahania wynikające z ograniczonej dostępności komponentów elektronicznych. Sukcesywnie wdrażamy dywersyfikację branżową spółek tego segmentu, co znacząco wspiera rozwój sprzedaży poza branże automotive. W segmencie elementów złącznych przychody ze sprzedaży wyniosły ponad 187 mln zł, co oznacza 61% wzrost rok do roku. Na osiągnięte wyniki wpływ miały zarówno wyższe ceny materiałów, jak również ograniczenie importu wyrobów z Chin do Europy i wysoki poziom popytu rynkowego wspierającego wolumenowy wzrost sprzedaży. Ze względu na ożywienie w branży górniczej odnotowaliśmy także wzrost zapotrzebowania na wyroby w tym sektorze.
Natomiast w segmencie automatyki przemysłowej i armatury sytuacja rynkowa jest stabilna – pomimo ograniczenia sprzedaży na rynki wschodnie. Po trzech kwartałach ubiegłego roku odnotowaliśmy przychody ze sprzedaży na poziomie 158 mln zł, czyli ok. 29% wzrost rok do roku.
Wysoki poziom dywersyfikacji produktowej oraz geograficznej wspierał możliwości rozwoju
alternatywnych kierunków sprzedaży. Dynamiczny wzrost cen kluczowych surowców oraz materiałów przenoszony był sukcesywnie na kontrakty sprzedażowe z klientami.
6. Czy Grupa Mangata w najbliższym czasie planuje jakieś akwizycje?
LJ: Pomimo, że sytuacja rynkowa nie sprzyja inwestowaniu to monitorujemy różne rynki i obszary produkcyjne w poszukiwaniu podmiotów, które wzmocniłyby rozwój naszych spółek portfelowych, rozwój naszych segmentów biznesowych poprzez wykorzystanie zdolności i wiedzy, które dzisiaj posiadamy wewnątrz Grupy Mangata lub też wpisują się w scenariusz dywersyfikacji produktowej i geograficznej naszej oferty.
Systematycznie analizujemy i oceniamy potencjalnie interesujące projekty, szczególnie te w atrakcyjnych segmentach rynku. Przygotowaliśmy przegląd konkurencji rynkowej pod względem porównania z naszymi grupowymi podmiotami. Wyniki jasno pokazały, że Grupa Mangata jest silnym i solidnym holdingiem, a obecny model biznesowy jest właściwy.