Compensa Oświata, dostępny online produkt ubezpieczeniowy, ma odpowiadać na namacalne ryzyka aktywności pozaszkolnych, sportu, czy czasu wolnego w cyberprzestrzeni.
Z danych Compensy wynika, że 32 proc. rodziców wydaje ponad 4800 złotych
rocznie na koszty związane ze uprawianiem sportu przez ich dzieci, a
rekordziści przeznaczają na ten cel ponad 12000 złotych.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Co czwarte dziecko doznało kontuzji podczas treningu, a najczęściej zgłaszane obawy
rodziców dotyczą urazów (31%) i niewystarczającej opieki (13%). Dlatego aspekt
bezpieczeństwa jest szczególnie ważny przy wyborze zajęć: 43% badanych wskazuje go
jako najistotniejsze kryterium.
„Tam, gdzie jest ruch, pojawia się też ryzyko urazów, dlatego oprócz wyboru dobrej oferty
zajęć, opiekunowie coraz częściej pamiętają o zabezpieczeniu swoich pociech na wypadek
kontuzji. Dane pokazują, że 71% rodziców deklaruje posiadanie przez ich dzieci NNW, a
49% zdecydowało się na wykupienie dodatkowe polisy, która chroni podopiecznych podczas
treningów i pozalekcyjnych zajęć sportowych. Warto wybierać ubezpieczenia o szerokim
zakresie ochrony, które nadążają za codziennością młodych ludzi – mówi Agnieszka
Włodarska-Poloczek, kierownik w Biurze Ubezpieczeń Detalicznych w Compensie.
W tym roku nastąpiła premiera produktu Compensa Oświata, która dostępna jest online.
Krok ten stanowi odpowiedź na rosnące oczekiwania rodziców, którzy coraz częściej
załatwiają sprawy związane z edukacją dzieci przez Internet. Produkt został zaprojektowany z myślą o potrzebach dzieci i młodzieży, które łączą naukę z aktywnościami pozaszkolnymi, sportem, czy spędzają czas wolny w cyberprzestrzeni. Ubezpieczenie składa się z podstawy obejmującej następstwa nieszczęśliwych wypadków i pomocy powypadkowej oraz 31 klauzul dodatkowych.
Ile kosztują pasje podopiecznych?
Wydatki na sport stały się czymś oczywistym – w badaniu Compensy aż 56% rodziców
deklaruje, że miesięcznie przeznacza na ten cel od 100 do 400 zł, a blisko jedna trzecia (32
proc.) jeszcze więcej. Rekordziści potrafią wydawać nawet ponad 1000 złotych w skali
miesiąca, co oznacza 12000 w skali roku. Dodatkowo prawie połowa (49 proc) opiekunów wykupuje dodatkowe ubezpieczenie, które chroni młodzież w razie kontuzji, a regularne badania sportowe (np. morfologia czy konsultacje lekarskie) są standardem w ponad 60 proc. rodzin.
Dziecko chce, więc rodzice wyciągają portfele
Co istotne, ponoszone koszty są najmniej istotną rzeczą dla rodziców młodych sportowców.
Przy wyborze konkretnej dyscypliny dla podopiecznych, najistotniejsze były: zainteresowania najmłodszych (pierwsze miejsce, 30 proc. odpowiedzi), predyspozycje (drugie miejsce, 14 proc.) oraz potrzeby ruchowe dziecka (trzecie miejsce, 12 proc.).
Co ciekawe koszty były wskazywane najrzadziej – zaledwie w 4 proc. przypadków stanowiły
najważniejszy element przy podejmowaniu decyzji o dyscyplinie sportu uprawianej przez
potomstwo.
„W wielu domach sport stał się tak samo ważny jak edukacja, a pieniądze przeznaczone na trening traktowane są jako wkład w przyszłość młodych pokoleń. Ostatecznie bowiem nie kwota wydana na karnet, lecz wewnętrzna motywacja decyduje o tym, czy sport stanie się ważną częścią życia – mówi Anna Bałuka, ekspertka ds. ochrony ubezpieczeniowej dla dzieci i młodzieży w Compensie.
Również po zdecydowaniu się na konkretną dyscyplinę, trendy są zbliżone – najważniejsza jest opinia dziecka (18 proc.), natomiast koszty są najmniej palącym problemem. Co ciekawe, w momencie wyboru odpowiedniego ośrodka treningowego zdecydowanie zyskują na znaczeniu kwestie logistyczne (drugie miejsce, 17 proc.). Jednakże dalej koszty uprawiania sportu przez dziecko praktycznie nie grają roli – były wskazywane najrzadziej (6 proc.), obok filozofii klubu (łącznie 7 proc.) oraz dotychczasowych osiągnięć potencjalnego miejsca treningów przez młodzież (również 7 proc.).
Badanie zostało zrealizowane przez SW Research na zlecenie Compensa w sierpniu 2025
roku. Próba objęła 1011 rodziców dzieci w wieku szkolnym z całej Polski. Dane zebrano
metodą CAWI (ankieta internetowa), zapewniając reprezentatywność pod względem płci,
wieku i wielkości miejsca zamieszkania.