Łukasz Dębski, prezes Big Cheese studiów komentarzu eksperckim o zmianie wyświetlania opinii na platformie Steam.

Jak każda zmiana, także ta ma dwie strony. Na pewno pozwala to na większą granularność danych oraz na zwracanie większej uwagi na procesy lokalizacyjne i kulturowe przy wydaniu gry, a także na to, gdzie jest nasz największy odbiorca. Umożliwia to zobrazowanie, jak dobrze dana gra została przygotowana do danego regionu.
Z drugiej strony „schowanie” globalnego wyniku może zaburzać obraz sytuacji, gdyż opieramy się tylko na „recent reviews” oraz danych lokalnych. Trudno na tym etapie wskazać, czy limit 200 recenzji w danym języku jest dobrym i miarodajnym progiem do oceny całości produktu.
Sam często gram w gry w wersji anglojęzycznej i z reguły wystawiam recenzje po angielsku. Powstaje więc pytanie, do którego koszyka i z jaką siłą zostaną one zaliczone. Czas pokaże, natomiast cieszy mnie bardzo, że Valve/Steam dokonuje zmian w portalu – liczę, że będą one progresywne.
Platfroma z grami Steam wprowadziła nową funkcję, dzięki której oceny gier będą teraz wyświetlane użytkownikom w zależności od języka, w jakim napisane są recenzje, aby zareagować na odmienne doświadczenia w tych samych grach na przykład z powodu tłumaczeń, odniesień kulturowych czy jakości połączenia internetowego.