Dyrektor generalny Huawei, Richard Yu udzielił wywiadu przedstawicielom międzynarodowych mediów, w tym ISBnews/ISBtech podczas premiery nowej serii Huawei Mate 20. Z jego słów wynika, że chiński koncern nie zamierza zwalniać tempa w globalnym wyścigu na innowacje w smartfonach, a jego atutami na przyszłość ma być nie tylko sztuczna inteligencja.
Nowa seria Huawei Mate 20 zrobiła olbrzymie wrażenie. Innowacje w nim zawarte odwierciedlają najwyższe ambicje koncernu na rynku smartfonów: podwójny procesor odpowiedzialny za sztuczną inteligencję, nowy aparat Leica Triple Camera z ultraszerokokątnym obiektywem i potężna bateria, którą można naładować aż do 70% w zaledwie 30 minut to tylko część zalet, które przyczyniają się do skutecznej pozycji game changera Huawei na globalnym rynku.
“Seria Mate to wydajność, efektywność i rozrywka. Tymczasem serię P koncentrujemy na innowacjach kamerowych, aby uzyskać jak najlepsze wrażenia. Telefony z serii Mate są większe i zapewniają lepszą żywotność baterii i wyższą wydajność” – określił definicję serii pan Yu na spotkaniu z mediami.
“Dzisiaj klienci oczekują lepszych telefonów z lepszą technologią. Jeśli porównasz serię Mate 20 z iPhonem, nasze ceny są bardziej konkurencyjne i nasza technologia jest lepsza – mamy dłuższą żywotność baterii, większe ekrany, lepsze kamery – liderujemy jeśli chodzi o technologię w naszych urządzeniach. Dlatego możemy zwiększyć cenę naszego urządzenia – jego koszt jest również bardzo wysoki, aby osiągnąć taki efekt jak Mate 20. Wyprofilowany wyświetlacz na Mate 20 Pro, na przykład, jest znacznie droższy niż płaski ekran. Koszty są prawie podwójne. Nawet płaski wyświetlacz kosztuje ponad 100 dolarów” – skomentował dyrektor Huawei pytanie o wyższe ceny nowej serii.
Podkreślił, że koncern zapewnia konsumentom szerszy wybór. “Ten wieloczujnikowy system kamer jest bardzo, bardzo drogi. Gdybyśmy sprzedawali za mniej byłoby to nieopłacalne, ponieważ zainwestowaliśmy dużo w badania i rozwój, technologię i innowacje. A sam koszt produkcji jest bardzo wysoki. Konsumenci kupujący te telefony widzą tę wartość i uważają, że produkt jest tego wart” – wskazał Yu.
Ultraszerokokątny obiektyw
Pan Yu podkreślił, że celem koncernu było dodanie kamery ultraszerokokątnej. “Trzy wysokiej klasy aparaty są bardzo drogie, kosztują dużo więcej niż cztery kamery na innych urządzeniach. […] Umieszczenie trzech wysokiej klasy sensorów jest bardzo trudne. Po zdjęciu monochromatycznego aparatu zrobiliśmy miejsce na kamerę o ultrawysokim kącie i 16 mm, aby konsumenci mieli szersze pole widzenia” – podkreślił dyrektor koncernu.
Nanomemory – nowy globalny standard
Huawei przy premierze Mate 20 pokazał nową kartę pamięci – nanomemory.
“Nanomemory została przez nas wynaleziona i stanie się globalnym standardem” – zapowiedział szef Huawei.
Wskazał, że koncern rozmawiał już z innymi partnerami. “Widzimy jak to działa w dwustronnym gnieździe Dual SIM. Zostało to wymyślone przez Huawei dla telefonu Honor Magic. Widać wszędzie gniazdo hybrydowe SIM, w które można włożyć drugą kartę SIM lub microSD. To jest wymyślone przez nas – to nasz globalny patent. Dziś jest to światowy standard, ale został wymyślony przez Huawei” – przypomniał Yu
Wskazał, że karty nanomemory są już dostępne. Również adaptery do PC będą dostępne dla użytkowników.
Gaming na celowniku?
“Przedstawiamy Huawei Mate 20 X. Ma 7,2 cala, ale jest poręczny” – podkreślił dyrektor generalny Huawei.
Wejście Huawei w wyższe rozmiary może sygnalizować, że koncern dostrzegł potencjał gamingu i chce również w tej dynamicznej gałęzi cyfrowej rozrywki zaakcentować swoje ambicje. W trakcie premiery pan Yu porównał Mate 20 X do Nintendo Switch, co jest bardzo znamienne.
“Mate 20 X to lepsze doświadczenie dla młodych. Nie mam czasu grać, ale to lepsza platforma do gamingu dla młodych” – podkreślił Yu.
Warto tu wspomnieć, że model Huawei Mate 20 X posiada unikalny, w ocenie Huawei rewolucyjny system chłodzenia, wykorzystujący grafen i komorę parową. Zapewnia przełomową, 70-krotną poprawę wydajności w porównaniu do konwencjonalnych systemów chłodzenia.
Nawet podczas długotrwałego korzystania z gier, smartfon Huawei Mate 20 X pozostaje chłodny w dotyku. Poprawiona wydajność chłodzenia wydłuża też żywotność baterii urządzenia.
Huawei Mate 20 X to jeden z największych smartfonów pod względem wielkości ekranu, przy zachowaniu cienkiej obudowy. Urządzenie ma atuty, aby mobilni gamerzy korzystali z nowej platformy.
“Używałem Mate 20 X codziennie i korzystanie z emaili jest o wiele bardziej wygodne. Nie spędzałem dzięki temu wiele czasu z PC. Nawigacja gestem, którą dodaliśmy również czyni pracę z nim o wiele bardziej ergonomiczną” – mówi pan Yu.
Bateria – niedoceniona przewaga konkurencyjna?
Pan Yu zaznaczył również, że Huawei wprowadza innowacje w bateriach smartfonów każdego roku.
„Nasz nowy Super Fast Charging – nie tylko wymaga innowacji w ładowarce, ale także w technologii samej baterii. To wyzwanie dostarczyć klientom szybkie ładowanie zabezpieczając baterię przed wybuchem. To wymaga mnóstwo technologii i know how, co podnosi także koszty. Pamiętajmy, że jesteśmy także ograniczeni w kwestii pojemności baterii. 40W Super Fast Charging pozostaje bezpieczny dla użytkowników, co jest dla nas bardzo istotne. Pamiętajmy, że wraz z szybką ładowarką 40W dostarczamy klientom o wiele większą wartość od chociażby ładowarki 5W w zestawach Apple” – wskazał pan Yu.
Bez wątpienia 2018 rok w smartfonach należy do Huawei, a pan Yu stał się twarzą sukcesu prowadząc tegoroczne wielkie premiery – najpierw serii P20 w Paryżu, a następnie Mate 20 w Londynie.