Polski rynek cateringu dietetycznego wchodzi w 2025 roku w fazę dynamicznych wzrostów. Jak wynika z najnowszego raportu PMR Market Experts by Hume’s, segment ten korzysta z rosnącej popularności zdrowego stylu życia, wyższych dochodów rozporządzalnych oraz utrwalonej – po pandemii – potrzeby wygodnych rozwiązań żywieniowych. W 2024 roku już 15% Polaków zadeklarowało korzystanie z diety pudełkowej, a najbliższe lata przyniosą kontynuację silnych, dwucyfrowych wzrostów wartości rynku.
Trendy zapoczątkowane w czasie pandemii nie tylko się utrzymały, ale stały się elementem codziennego funkcjonowania. Dla dużej grupy konsumentów catering dietetyczny to dziś sposób na organizację dnia – łączący wygodę, oszczędność czasu i kontrolę nad tym, co trafia na talerz.
W sprzyjających warunkach makroekonomicznych – przy rosnących płacach, stabilizacji inflacji i spadających stopach procentowych – przewidujemy dalszy, dwucyfrowy wzrost wartości rynku. Coraz większa dostępność diet pudełkowych, także w mniejszych miastach, otwiera segment na zupełnie nowych użytkowników – komentuje Karolina Szałas, Senior Analyst w PMR Market Experts/Hume’s.
Polski rynek jest nie tylko większy, ale też znacznie dojrzalszy niż czeski. Najwięksi gracze oferują aplikacje mobilne, elastyczny wybór menu, szeroką personalizację i zaawansowane funkcje zarządzania dietą. W naturalny sposób kieruje to polskich dostawców w stronę ekspansji zagranicznej – przede wszystkim do krajów ościennych, takich jak Czechy, Słowacja czy państwa bałtyckie. Wśród nich to właśnie Czechy postrzegane są jako rynek o największym potencjale wzrostu. Rozwiązania, które w Polsce są standardem, w Czechach dopiero zaczynają się upowszechniać.
Czechy: mały rynek, duży potencjał
W 2024 roku z cateringu dietetycznego korzystało zaledwie 2% Czechów – w porównaniu z 15% w Polsce. To wyraźnie pokazuje, że rynek jest na wczesnym etapie rozwoju, ale ma przed sobą duże możliwości.
Czescy konsumenci dopiero zaczynają poznawać zalety cateringu dietetycznego. Rynek jest niewielki, ale jego potencjał wzrostu jest bardzo duży – w kolejnych latach napędzać go będą rosnące wynagrodzenia, rozwój platform mobilnych oraz rosnące oczekiwania dotyczące wygody – dodaje Karolina Szałas.
Dominują standardowe programy, z ograniczonym poziomem personalizacji. Kompleksowe aplikacje wciąż są rzadkością, a wielu dostawców bazuje na tradycyjnych formach kontaktu z klientem. To otwiera przestrzeń dla firm dysponujących zaawansowaną infrastrukturą technologiczną – w tym polskich marek, które mogą przyspieszyć profesjonalizację rynku.
Wygoda przede wszystkim – ale inaczej rozumiana w Polsce i Czechach
Choć w obu krajach o wyborze cateringu decydują głównie kwestie praktyczne, konsumenci stawiają akcenty w nieco innych miejscach. W Polsce kluczowa jest cena, a tuż za nią różnorodność posiłków i duży wybór diet. Z kolei w Czechach na pierwszy plan wysuwa się urozmaicone menu oraz logistyka usługi – szczególnie godzina dostawy, która dla wielu klientów ma większe znaczenie niż koszt. Wielu Czechów zwraca też uwagę na ograniczoną elastyczność diet i trudność znalezienia oferty w pełni dopasowanej do potrzeb. To jasny sygnał, że na tym rynku przewagę zdobędą marki stawiające na wygodę i personalizację – elementy, które w Polsce są już standardem.
Menu na później. Na razie ważniejsza jest logistyka
Kwestie związane ze składem posiłków – większym udziałem warzyw czy większą różnorodnością dań – są dla czeskich użytkowników istotne, ale nie kluczowe. Wskazuje na nie co piąty użytkownik cateringu dietetycznego. Obecnie dla większości ważniejsze są prostota zamawiania, przewidywalność dostaw i łatwość dopasowania diety do trybu dnia.
To typowe dla rynków na wczesnym etapie rozwoju – konsumenci najpierw „oswajają się” z nową usługą, a dopiero później zaczynają oczekiwać bardziej zaawansowanych funkcji dietetycznych i jakościowych.
Rynek w fazie przyspieszenia: dziś nisza, jutro standard żywieniowy
Z badań PMR Market Experts by Hume’s wynika, że tylko 35% obecnych użytkowników w Czechach korzystało z cateringu dietetycznego przed 2024 r. Oznacza to, że większość klientów pojawiła się na rynku w ostatnim okresie.
Jeszcze bardziej wymowne są deklaracje na 2025 rok: aż 66% użytkowników planuje kontynuować korzystanie z diety pudełkowej. W połączeniu z rosnącymi wynagrodzeniami i przybywającą liczbą dostawców, wskazuje to na wejście w fazę silnego, strukturalnego wzrostu.
Polska i Czechy: różne etapy, ten sam kierunek
W Polsce catering dietetyczny to już dojrzały segment z wysoką penetracją, rozbudowaną ofertą i rozwiniętymi technologiami. W Czechach rynek dopiero buduje swoją pozycję, ale jego dynamika i oczekiwania konsumentów zapowiadają szybką ekspansję.
W perspektywie najbliższych lat Czechy mogą stać się jednym z najszybciej rosnących rynków cateringu dietetycznego w Europie Środkowej. Będą korzystać z doświadczeń graczy z Polski, a jednocześnie rozwijać własne rozwiązania odpowiadające na lokalne potrzeby – mówi Karolina Szałas.

































































![Marcin Tuszkiewicz (Squaber): hossa wciąż trwa, w 2026 roku wzrośnie znaczenie surowców i spółek przemysłowych [Analiza]](https://www.isbtech.pl/wp-content/uploads/2025/11/maxresdefault-2-150x150.jpg)
