AI diametralnie zmieni świat handlu elektronicznego

Branża e-handlu generuje olbrzymie ilości danych. Na rynku pojawiają się kolejne narzędzia do analizy wszystkich gromadzonych informacji. Mimo wielu nowych rozwiązań, Big Data wciąż może być błogosławieństwem lub przekleństwem, w zależności od tego, jak się z tej wiedzy korzysta. O przyszłości e-commerce i nowych technologiach w rozmowie z ISBtech business development director RTB House Łukasz Abgarowicz.

„Sztuczna inteligencja (AI) przynosi w tej dziedzinie prawdziwą rewolucję. Dzięki inteligentnym technologiom opartym m.in. na deep learningu (aktualnie najbardziej obiecująca dziedzina badań nad sztuczną inteligencją), analiza danych sprzedażowych, a w dalszym kroku, formułowanie wniosków na temat trendów jest na wyciągnięcie ręki. Precyzyjność działań reklamowych to cel wielu marketerów. Kluczem jest tutaj odpowiednia technologia. Na automatyzacji niektórych procesów zyskują nie tylko e-sklepy, ale także ich klienci, którzy otrzymują trafnie dobrane propozycje produktów czy usług. Możliwości jest wiele, sprawdźmy zatem, które rozwiązania oparte na AI mają szanse diametralnie zmienić świat e-commerce” – wskazuje Abgarowicz.

Wyszukiwanie produktów

Rozpoznawanie obrazu jest stosowane od dłuższego czasu, ale dopiero sztuczna inteligencja uczyniła je wyjątkowo praktycznym narzędziem w e-handlu. Dzięki inteligentnym algorytmom, pierwszy krok w podróży zakupowej klienta może rozpocząć się właśnie od zdjęcia, zarówno jeżeli mamy na myśli wyszukiwanie, przeglądanie, jak i kupowanie produktów.

„Nowoczesne systemy są w stanie rozpoznawać obrazy lepiej od ludzi. Google Cloud Vision umożliwia programistom rozpoznawanie zawartości zdjęć, w tym słów, tekstów, a także emocji znajdujących się na nich osób. Z kolei rozwiązanie otwartego oprogramowania sieci neuronowej firmy Yahoo wykrywa treści niebezpieczne do przeglądania w pracy, w tym zdjęcia zabronione lub przeznaczone dla dorosłych, co w efekcie może znacząco wpłynąć na działanie danego e-sklepu” – dodaje business development director RTB House.

Ocenia, że rozpoznawanie obrazów z wykorzystaniem AI może całkowicie zmienić branżę e-commerce. Sklepy internetowe lub agregatory (np. porównywarki cen), które wymagają zarządzania milionami zdjęć, dzięki sztucznej inteligencji mogą całkowicie zautomatyzować ten proces. Obecnie, gdy ludzie robią niezliczone ilości fotografii i filmów związanych z markami, AI otwiera przed nami nowe możliwości. Głębsze zrozumienie tych treści jest kluczowym krokiem w kierunku prawdziwej personalizacji.

Decyzja zakupowa

Załóżmy, że użytkownik pod wpływem impulsu chce nabyć konkretny produkt – proponuje Abgarowicz. W tej sytuacji użytkownik sprawdza stronę sklepu, w którym jest ona dostępna i już prawie dokonuje zakupu. Jednak coś mu przerywa lub też sam decyduje się sfinalizować transakcję później – z powodu wątpliwości, czy niewystarczających funduszy. Zdarza się to prawie każdemu, kto robi zakupy w sieci. Spersonalizowane banery reklamowe dają impuls do podjęcia ostatecznej decyzji, przypominając danej osobie, co chciała kupić, czy też pokazując jej podobne produkty.

„Retargeting personalizowany to narzędzie doskonale znane dzisiejszym marketerom. Obecnie nowością jest deep learning – innowacyjna gałąź sztucznej inteligencji, która imituje działanie ludzkiego mózgu w sposobie przetwarzania danych oraz odtwarzania procesu decyzyjnego. To z kolei może całkowicie zmienić jakość kampanii retargetingowych, jakie znamy.

Samouczące się algorytmy analizują zachowania zakupowe osób odwiedzających witrynę internetową. Na podstawie tej wiedzy precyzyjnie dobierają do banerów rekomendowane produkty. Analizy RTB House pokazują, że działania reklamowe z wykorzystaniem deep learningu mogą być nawet o 50 proc. efektywniejsze od tych opartych na standardowych rozwiązaniach machine learningowych” – zaznacza business development director RTB House.

Podkreśla, że prawdziwą zaletą algorytmów deep learningu jest wykorzystywanie ogromnej ilości danych i podejmowanie decyzji bez konieczności ustalania konkretnych instrukcji czy zasad. Czyli do pracowania, jak człowiek, tylko że o wiele szybciej i dokładniej.

Dostawa antycypacyjna

W ocenie Abgarowicza, ciekawie zapowiada się „dostawa antycypacyjna”, którą planuje uruchomić Amazon. System dystrybucji i sieć bardzo precyzyjnie określają wzorce zakupowe klientów oraz potrafią przewidzieć jaki produkt, jakiej marki i w jakiej cenie zostanie zakupiony.

„Po dokonaniu takiej prognozy, towary można wysłać do pobliskich centrów dystrybucyjnych jeszcze przed złożeniem zlecenia przez klienta, co oznacza, że zanim się zorientujemy, paczka będzie już w drodze lub w punkcie przeładunkowym. Powinno to działać szczególnie dobrze z produktami codziennego użytku, jak choćby kawa czy herbata. Zatem jeżeli algorytmy mogą przewidywać podaż i popyt, to możemy zakładać, że już nigdy nie zabraknie nam ulubionego napoju, a handlowcy będą korzystać z przyspieszonego procesu sprzedaży” – wskazuje business development director RTB House.

Właściwe wykorzystanie tego rozwiązania może przenieść procesy analizy i logistyki na zupełnie nowe poziomy, umożliwiając firmom szybką, zautomatyzowaną reakcję na potrzeby klientów, co zaowocuje m.in. wzrostem ich lojalności.

E-handel jutra

Marketerzy, handlowcy oraz dystrybutorzy dostrzegli już potencjał sztucznej inteligencji, w postaci osobistych asystentów, chatbotów, zautomatyzowanych systemów sprzedaży i retargetingu. Obecnie coraz większym zainteresowaniem biznesu cieszy się łączenie rozwiązań opartych na deep learningu z handlem elektronicznym.

Integrując AI z ogromną ilością danych, przyszłość e-commerce zapowiada się jako inteligentny, świadomy ekosystem handlowy, który będzie umiał samodzielnie podejmować trafne decyzje – coś, co jeszcze 10 lat temu było w strefie wyobraźni, jest dziś zdecydowanie możliwe.

epoint