Konsumpcja krótkich form wideo, czyli tzw. shortów, wystrzeliła. Według danych firmy zajmującej się analizą danych DemandSage na początku 2025 r. YouTube Shorts miało 70 miliardów wyświetleń dziennie, przy 2 miliardach użytkowników miesięcznie. Dla porównania, z wypowiedzi CEO YouTube Neala Mohana, wygłoszonej w trakcie ostatniego Cannes Lions, wynika, że w czerwcu 2025 r. widzowie wyświetlali „shorty” około 200 mld razy dziennie. Oznacza to blisko 3-krotny wzrost w zaledwie pół roku. Potencjał tego trendu chcą oprócz platformy YouTube wykorzystać inni dostawcy. Przykładem może być MEGOGO, międzynarodowy serwis OTT/VOD, który w swojej aplikacji w sekcji FabuRolki udostępnił właśnie treści trwające maksymalnie 1,5 minuty.
Short to skrót od YouTube Shorts, będącej specjalną funkcją platformy. Umożliwia ona tworzenie i publikowanie krótkich filmów. Filmiki te charakteryzują się pionową formą oraz limitem długości, który obecnie wynosi 180 sekund (wcześniejszy umożliwiał tworzenie treści nie dłuższych niż 60 sekund). YouTube Shorts stały się bezpośrednią odpowiedzią na popularność TikToka czy Instagram Reels.
Wraz ze zmianą trendów w odbiorze treści zmienia się też typ tego, co konsumujemy. W maju 2025 r. po raz pierwszy streaming wyprzedził w USA tradycyjną i kablową telewizję, notując 44,8 proc. udziału wszystkich treści. „Kablówka” miała w tym czasie 24,1 proc., a broadcast – 20,1 proc. Istotnie wpłynęła na ten wynik także rosnąca popularność krótkich form m.in. takich jak YouTube Shorts – informuje Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce.
Według danych z badania GWI, na które powołuje się DataReportal.com, krótkie formy wideo wygrywają czasem, jeśli chodzi o odbiór treści wideo online. Czy to w postaci „rolek”, treści na TikTok, czy też Shorts, zajmują one średnio 6 godz. 42 min tygodniowo. Dla porównania, dłuższe treści, takie jak vlogi czy regularne filmy na YouTube notują tygodniowo średnio 4 godz. 57 min wyświetleń.
Czy istnieje idealna długość „shorta”?
Z danych DemandSage wynika, że przeszło 70 proc. filmów krótkometrażowych przekracza 15 sekund, a ich średni czas trwania waha się od 20 do 40 sekund. Najlepiej odbierane są jednak te shorty, które trwają między 50 a 60 sekund, osiągając ponad 4,1 miliona wyświetleń. Wśród treści dominują te z kategorii „rozrywka”, osiągając 17 proc. wszystkich odtworzeń.
Największe zainteresowanie krótką formą wideo widać wśród młodszych pokoleń – szczególnie w grupie wiekowej 16-24 i kobiet. Przewaga short-video nad treściami telewizyjnymi wynosi w tej kategorii ~20 h/tydz. do 9 h/tydz.
Czym są FabuRolki?
FabuRolki to odpowiedź MEGOGO na bieżące trendy i zapotrzebowanie widzów. Udostępniliśmy naszym użytkownikom korzystającym z aplikacji treści trwające od około 1 min do maksymalnie 1,5 min. Najczęściej są to melodramaty w formie telenoweli, podane w lekkiej, luźnej formie. Eksperymentujemy z tego typu treściami. Chcemy sprawdzić, w jaki sposób odbierze je nasza widownia – wyjaśnia Artur Pacuła z MEGOGO.
Dynamiczny wzrost krótkich form wideo
Analiza danych YouTube Shorts pokazuje, że przyszłość odbioru treści wideo należy do krótkich form. W 2021 roku „shorty” były wyświetlane 30 mld razy dziennie. Na koniec 2024 r. tego rodzaju treści miały już 70 mld wyświetleń dziennie. Natomiast obecnie to już 200 mld odtworzeń każdego dnia. Oznacza to średnioroczny CAGR wynoszący w latach 2021 – 2025 aż 60,7 proc.
Wniosek jest prosty: przed krótkimi formami nie ma ucieczki. Zyskają ci twórcy oraz dostawcy, którzy będą je wykorzystywali w swojej komunikacji, targetując je szczególnie na młodsze pokolenia – radzi i puentuje Artur Pacuła.
FabuRolki są dostępne w aplikacji MEGOGO po opłaceniu subskrypcji.