Turystyka potrzebuje od państwa wsparcia systemowego, a nie przejmowania roli rynku − komentarz Kamila Rucińskiego, prezesa zarządu otoNoclegi.pl
W kontekście ogłoszonych planów stworzenia rządowej platformy rezerwacyjnej, często określanej w mediach jako ‘państwowy Booking’, warto podkreślić, że każda inicjatywa, która zwiększa konkurencję na rynku rezerwacji noclegów, działa na korzyść zarówno turystów, jak i właścicieli obiektów. Więcej graczy oznacza dla branży możliwość rozwoju, większy wybór, wyższą jakość usług oraz presję na obniżanie prowizji – a to korzyści, których oczekują zarówno podróżni, jak i gospodarze.
Z naszego doświadczenia wynika jednak, że projekty tworzone centralnie przez administrację publiczną rzadko osiągają efektywność i skalę porównywalną z rozwiązaniami rozwijanymi przez rynek. Kluczowe jest wspieranie lokalnych i krajowych platform, które realnie znają potrzeby branży turystycznej i potrafią na nie odpowiadać.
Istotnym aspektem jest także sposób gromadzenia i wykorzystywania danych użytkowników – szczególnie jeśli miałyby być powiązane z państwowymi bazami lub usługami takimi jak mObywatel. W przypadku inicjatyw publicznych kluczowe znaczenie ma jasna komunikacja dotycząca zakresu tych danych, ich celu oraz zgodności z obowiązującymi standardami ochrony prywatności. Transparentność w tym obszarze jest niezbędna, aby budować zaufanie zarówno po stronie turystów, jak i branży.
Jeśli państwo chce realnie wesprzeć turystykę, jego rola powinna koncentrować się przede wszystkim na regulacjach, certyfikacji i dbaniu o jakość oraz bezpieczeństwo usług, a nie na budowaniu kolejnej platformy technologicznej. Równie istotne jest świadome zarządzanie intensywnością ruchu turystycznego oraz promocja mniej odkrytych regionów, gdzie turystyka mogłaby stać się realnym motorem lokalnego wzrostu gospodarczego, ale dziś wymaga wsparcia promocyjnego.
Dla branży turystycznej kluczowe są rozwiązania, które realnie wspierają lokalne podmioty – nie tylko jako alternatywa wobec globalnych graczy, ale jako konkretna wartość dodana: niższe prowizje lub ich brak, większa przejrzystość ofert, możliwość bezpośredniego kontaktu z gospodarzem oraz skuteczna promocja regionalnych atrakcji. To właśnie silne, lokalne rozwiązania – a nie centralizacja – najlepiej napędzają rozwój rynku i podnoszą jakość usług.
































































![Marcin Tuszkiewicz (Squaber): hossa wciąż trwa, w 2026 roku wzrośnie znaczenie surowców i spółek przemysłowych [Analiza]](https://www.isbtech.pl/wp-content/uploads/2025/11/maxresdefault-2-150x150.jpg)
