Lubomir Stójek, country manager Poland Red Hat

Lubomir Stojek, country manager Red Hat w Polsce, w komentarzu eksperckim dla ISBtech, o nowym wymiarze cyfrowej niezależności.

W obliczu rosnących napięć geopolitycznych i wyścigu o cyfrową niezależność Europa – a wraz z nią Polska – coraz mocniej inwestuje w technologie, które zapewniają realną samodzielność w zarządzaniu zasobami i infrastrukturą IT. Projekty krajowych fabryk AI, wspierane przez środki unijne, wzmacniają lokalne kompetencje technologiczne i budują fundament przyszłej, nowoczesnej autonomii cyfrowej.

Suwerenność danych to tylko początek

Przez lata dyskusja o niezależności technologicznej koncentrowała się głównie na bezpieczeństwie i lokalizacji danych. Dziś jednak coraz wyraźniej widać, że suwerenność danych to jedynie pierwszy filar. Obejmuje ona prawo i możliwość decydowania, gdzie dane są przechowywane, jak są chronione i kto ma do nich dostęp. To niezbędny fundament, ale niewystarczający, by mówić o pełnej autonomii cyfrowej. Kolejnymi jej wymiarami są suwerenność technologiczna, operacyjna i audytowa (z ang. assurance).

Pierwsza oznacza możliwość korzystania z dowolnej infrastruktury i oprogramowania bez uzależnienia od jednego dostawcy (z ang. vendor lock-in). Druga dotyczy sposobu zarządzania środowiskiem IT i ludźmi, którzy za nie odpowiadają. Odpowiada na pytania: gdzie znajdują się zespoły utrzymaniowe, jakie obowiązują procedury dostępu i kto faktycznie sprawuje kontrolę nad infrastrukturą.

Suwerenność operacyjna obejmuje także definiowanie własnych standardów bezpieczeństwa, planów odzyskiwania danych i zasad audytowania zmian w systemach. Z kolei suwerenność audytowa to zdolność do samodzielnego potwierdzania bezpieczeństwa i wiarygodności technologii, z których korzysta przedsiębiorstwo. Razem tworzą one spójny system, który pozwala firmom rozwijać się odpowiedzialnie i w zgodzie z obowiązującymi przepisami.

Otwarte i hybrydowe podejście: elastyczność, kontrola i moc obliczeniowa dla AI

Aby te cztery filary suwerenności mogły realnie funkcjonować, potrzebne jest odpowiednie środowisko technologiczne. W umacnianiu cyfrowej niezależności coraz większą rolę odgrywają otwarte rozwiązania i architektury hybrydowe, które zapewniają jednocześnie elastyczność działania i pełną kontrolę nad środowiskiem IT. W ten sposób firmy łączą swobodę w doborze technologii z wymogami bezpieczeństwa oraz stabilnością działania.

Jednym z kluczowych elementów takiego modelu jest chmura hybrydowa, umożliwiająca integrację zasobów publicznych i prywatnych bez utraty nadzoru nad kluczowymi danymi i procesami. Dzięki temu firmy mogą skalować zasoby, elastycznie wybierać dostawców i szybciej reagować na zmieniające się potrzeby biznesu. To podejście szczególnie dobrze sprawdza się w projektach wykorzystujących sztuczną inteligencję – od analizy danych po uczenie modeli – gdzie liczy się nie tylko moc obliczeniowa, lecz także transparentność środowiska i kontrola nad procesami.

W Polsce coraz więcej przedsiębiorstw wdraża tego typu rozwiązania, zwłaszcza w sektorze
finansowym, gdzie zaufanie, bezpieczeństwo i dostosowanie do przepisów mają kluczowe znaczenie. Hybrydowa architektura umożliwia instytucjom samodzielne zarządzanie wrażliwymi danymi, a jednocześnie wspiera modernizację środowisk IT i wdrażanie nowych usług. Dzięki otwartemu modelowi rozwoju oprogramowania firmy mogą weryfikować bezpieczeństwo i integralność rozwiązań, z których korzystają. Równowaga między elastycznością a kontrolą sprawia, że suwerenność cyfrowa staje się realnym wsparciem rozwoju, a nie jego ograniczeniem.

Suwerenność w praktyce: cyfrowa niezależność w działaniu

Cyfrowa autonomia to dziś nie tylko kwestia technologii, ale także kultury działania opartej na zaufaniu, przejrzystości i partnerstwie. Jej rozwój wymaga współpracy między firmami technologicznymi, dostawcami rozwiązań i lokalnymi partnerami, którzy wspólnie tworzą środowisko sprzyjające samodzielności i odporności cyfrowej. Takie podejście pozwala budować innowacje bez utraty kontroli nad kluczowymi zasobami – od danych po infrastrukturę – i działać w zgodzie z europejskimi normami.

Coraz wyraźniej widać, że przyszłość cyfrowego rozwoju w Europie będzie oparta na otwartych standardach, które łączą elastyczność z przejrzystością oraz umożliwiają audytowalność i weryfikację technologii. To właśnie w połączeniu otwartości i samodzielności kształtuje się istota nowoczesnej suwerenności cyfrowej, rozumianej nie jako izolacja, lecz jako zdolność do świadomego i odpowiedzialnego rozwoju. W świecie, w którym technologia wyznacza tempo zmian, prawdziwa suwerenność oznacza możliwość wyboru i realny wpływ na ten wybór.

epoint
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze