Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszych czasach klienci przyzwyczajeni są do wygody i komfortu. Znaczenie dla nich ma już nie tylko bogaty asortyment dostępny w sklepie, ale także jakość samego doświadczenia zakupowego i czas, jaki muszą przeznaczyć na kupno wybranych produktów. Wbrew pozorom, dla wielu sieci handlowych, wzrost liczby klientów może przekładać się na szereg wyzwań w postaci konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z zatrudnieniem większej liczby personelu oraz zmniejszenie satysfakcji klientów z powodu długich kolejek do kas.
Odpowiedź na problemy, zarówno kupujących, jak i sklepów znalazł polski startup ZeroQs, który opracował i wdrożył na rynku mobilne kasy samoobsługowe SmartCart. Z ich technologii skorzystały już takie sieci jak Społem czy Detal Centrum, a rozmowy trwają z największymi detalistami w Europie, dzięki czemu spółka przygotowuje się do zwiększenia swojej obecności na rynku polskim i zagranicznych.
Każdemu z nas zdarzyło się odczuć lekką irytację, stojąc kolejną minutę w kolejce do sklepowej kasy. Jest ona tym większa, gdy widzimy znaczącą ilość produktów w koszyku osoby przed nami, co gwarantuje, że minie jeszcze trochę czasu, zanim będziemy mogli zapłacić za nasze zakupy. Kolejki w sklepach są największą zmorą nie tylko konsumentów, ale także sieci handlowych, które zdają sobie sprawę, jak bardzo wpływa to na obniżenie tzw. shopping experience, a co za tym idzie poziomu zadowolenia klienta i możliwość wybrania przez niego w przyszłości innej placówki handlowej.
Między innymi z tego powodu obserwujemy w ostatnich latach zwiększoną motywację sieci handlowych oferujących produkty z sektora FMCG (Fast-Moving Consumer Goods) do sięgania po innowacyjne rozwiązania usprawniające ich działania i wspierające zadowolenie konsumentów. Częściowo placówki handlowe starają się rozwiązać ten problem poprzez samoobsługowe kasy, lecz w tym przypadku także często spotykamy się z kolejkami oraz problemami technicznymi, które wymagają interwencji pracowników sklepu i wydłużają czas przeznaczany przez klienta na proces płatności. O krok dalej poszedł polski startup ZeroQs.
Założyciele, czyli Jarosław Kaczmarczyk oraz Tomasz Bruliński, opracowali i wdrożyli na rynku technologię mobilnych kas samoobsługowych. Ich SmartCart to inteligentny wózek zakupowy posiadający zintegrowany system wagowy i wizyjny, czytnik kodów kreskowych oraz ekran dotykowy.
Klient, wkładając produkty do koszyka, skanuje kod kreskowy każdego z nich przy użyciu wbudowanego czytnika. System wagowy i wizyjny kontroluje cały proces zakupowy, co zabezpiecza sieci handlowe przed ewentualną kradzieżą, próbą oszustwa lub pomyłką klienta. W momencie opuszczania sklepu przez klienta płatność pobierana jest automatycznie z jego konta. Nasza technologia nie tylko pozwala sieciom handlowym zaoferować ich klientom nowy poziom doświadczeń zakupowych poprzez szybkie i wygodne zakupy bez kolejki, ale także zwiększa ich bezpieczeństwo i pozwala na znaczące oszczędności związane z mniejszym zapotrzebowaniem na personel. – opisuje funkcjonalność ZeroQs, CEO spółki, Jarosław Kaczmarczyk.
Oszczędności wynikające z automatyzacji oferowanej przez ZeroQs mogą być bardzo odczuwalne dla sieci sklepowych. Aktualnie na rynku obserwujemy zwiększający się problem z coraz wyższymi kosztami zatrudnienia. Dane GUS z czwartego kwartału 2022 roku wykazują, wzrost kosztów zatrudnienia o 14,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Indeks kosztów zatrudnienia między pierwszym a czwartym kwartałem 2022 roku wzrósł o 8,3 proc., co stanowi wyzwanie dla różnych sektorów gospodarki, a w szczególności dla sektora handlu detalicznego. Z drugiej strony, z perspektywy klienta dobre doświadczenie zakupowe, niwelujące czas spędzony w kolejkach i upraszczające cały ten proces, zdecydowanie zachęca do ponownego skorzystania z oferty danego sklepu lub sieci.
Wartość globalnego rynku rozwiązań automatyzujących proces sprzedaży w handlu detalicznym nieustannie rośnie. Według raportu „Retail Automation Market”1 opublikowanego przez Data Bridge Market Research, w 2022 roku osiągnął on poziom 16,55 miliarda dolarów. Co więcej, prognozy wskazują na jego dalszy dynamiczny rozwój, z przewidywanym średniorocznym wskaźnikiem wzrostu (CAGR) sięgającym 9,8%.
Według autorów raportu, do 2030 roku rynek ten może osiągnąć wartość aż 34,53 miliarda dolarów, co podkreśla jego rosnące znaczenie i potencjał.
Według naszych analiz oraz raportów dostępnych na rynku, takich jak opracowany przez McKinsey & Company ,,Transformation in store”2 automatyzacja procesów sklepowych, efektywne zarządzanie stanami magazynowymi, a tym samym redukcja strat oraz dostarczanie klientom wyjątkowych doświadczeń zakupowych mogą znacząco, bo nawet dwukrotnie, zwiększyć marżę EBIT. To dowodzi, że innowacyjne rozwiązania, takie jak SmartCart od ZeroQs, mają potencjał przekształcić sposób, w jaki dzisiaj i w przyszłości dokonujemy zakupów, przynosząc korzyści zarówno konsumentom, jak i przedsiębiorcom. – komentuje jeden z inwestorów spółki, Michał Lewandowski, partner zarządzający w Freya Capital.
Musimy pamiętać, że ZeroQs nie tylko usprawnia proces zakupowy, ale także zbiera niesamowitą ilość danych o klientach oraz ich preferencjach zakupowych, co pozwala działom analiz i predykcji oraz zarządzającym sklepami lepiej i trafniej podejmować decyzje. Warto zaznaczyć, że sam globalny rynek analityki w sklepach stacjonarnych szacowany jest w obecnym roku na 3,43 miliarda dolarów3. Co więcej, agregowane dane pozwalają oferować personalizowane reklamy wyświetlane klientom na wózkach sklepowych, co stanowi dodatkową, wartość ZeroQs. – dodaje Zbigniew Barwicz, partner zarządzający w Freya Capital.
Z pewnością wygoda, oszczędność czasu i prostota procesu zakupowego po stronie klientów oraz jego automatyzacja, redukcja kosztów i sprawne zarządzanie stanami magazynowymi będą stanowiły przyszłość sektora handlu. Sieci sklepowe, pod presją wysokiej konkurencji rynkowej, coraz częściej szukają dodatkowych obszarów, które pozwolą zbudować im przewagę. Stwarza to ogromną szansę dla startupów oferujących rozwiązania właśnie w tym obszarze.
Dostrzegana przez nas sytuacja rynkowa oraz bardzo pozytywne informacje zwrotne od naszych klientów, tylko utwierdzają nas w słuszności pierwotnych założeń funkcjonalności naszego produktu. Wdrożenia na polskim rynku pozwoliły nam szeroko przetestować i dopracować naszą technologię, co przygotowało nas do planowanej w najbliższym czasie ekspansji zagranicznej. – komentuje Jarosław Kaczmarczyk, CEO ZeroQs.
Możemy być pewni, że w najbliższych latach czeka nas swojego rodzaju rewolucja, która zdecydowanie zmieni doświadczenia zakupowe klientów sklepów stacjonarnych. Szybkie tempo życia, a w konsekwencji ograniczony czas konsumentów na zakupy oraz pragnienie wygody, wymuszają na sieciach handlowych zmiany i wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań. Nie ulega wątpliwości, że rozwiązania technologiczne, mogą i będą wspierać sieci handlowe w tej pogoni, za satysfakcją, komfortem i przywiązaniem klientów.