5G zbliża się, czyli co może nam przynieść nowa generacja

Zastąpienie dobrze znanego 4G lub LTE, które oznajmia, że możesz z niego korzystać, pojawiając się w górnym lewym rogu smartfona zaraz obok nazwy operatora, to już jedynie kwestia czasu. 5G w Polsce to, co prawda, kwestia kilku dobrych lat, ale telekomy już szykują się do tego przełomowego wydarzenia, a testy komercyjne tej technologii w Europie już się rozpoczynają. Sprawdzamy, jak będzie można skorzystać na kolejnej generacji.

Poprzez umiejętnie dawkowane informacje o nowym standardzie 5G nie tylko telekomy pobudzają naszą wyobraźnię o lepszym, wygodniejszym świecie, w których technologia ma być towarzyszem człowieka wierniejszym od psa.

Już teraz mamy kojarzyć 5G jako „rewolucyjny katalizator innowacji”, czy „integralny element wielu sektorów przemysłu”. Co kryje się za tymi chwytliwymi hasłami? Szybkość transmisji, jaką ma zaoferować nowa generacja sprawia, że otworzy się zupełnie nowa przestrzeń. Przestrzeń do komunikacji maszyn między sobą, co rozpoznajemy jako Internet of Things (IoT).

Zastosowania komunikacji machine 2 machine (m2) mają wynieść efektywność takich sektorów, jak chociażby energetyka, ochrona zdrowia, media, czy motoryzacja na absolutnie nowy poziom, z docelową korzyścią dla nas – klientów (oby!).

„Telekomy już żyją 5G. We Francji waśnie odbyły się testy na zminiaturyzowanym sprzęcie specjalnie skonstruowanym na potrzeby 5G. Na tegorocznym Mobile World Congress (MWC) w Barcelonie, operator południowo koreański KT ogłosił, ze podczas Olimpiady zimowej w Pyeongchang w 2018 już będziemy mieli możliwość poznania rzeczywistości wdrożenia 5G poprzez różnorodne aplikacje wykorzystujące wysoką szybkość transmisji i inteligentne obiekty”  – mówi prezes ATDI Polska Agnieszka Ślósarska.

Energetyka przewidzi awarie

Nadchodzący standard będzie miał ogromne znaczenie dla wytwórców i dostawców prądu. Branża systematycznie zmaga się z typowymi dla wyzwaniami, które można krótko podsumować jako ciągłą walkę o stabilność i przewidywalność… wszystkiego, a więc dostaw surowców (od oddalonych kopalni), pogody, sieci, czy infrastruktury. Dodatkowy wymiar tym wyzwaniom nadają rozwijające się odnawialne źródła energii.

5G ma przyczynić się do zdecydowanego podniesienia efektywności działania łańcucha produkcji energii. Jej przepływność ma zapewnić ogromne możliwości zbierania danych i ich analizowania przez wszelkiej maści czujniki. W efekcie mamy uzyskać wysokiej jakości informacje, które pozwolą na optymalną kontrolę i zarządzanie przepływem energii elektrycznej w czasie rzeczywistym (np. dostarczenie jej tam gdzie potrzeba jej więcej i ograniczenie dostaw tam gdzie akurat można zaoszczędzić), pozyskiwanie od czujników informacji „predykcyjnych”, czyli uprzedzających i reagujących na potencjalne wydarzenia jak awarie pewnych odcinków, aż do docelowego „samonaprawiania”.

Nowa generacja ma pozwolić na zbieranie danych i generowanie z nich wniosków w niespotykanej dotąd skali, a wszystko będzie widoczne i monitorowane w centrali dzięki ogromnej szybkości transmisji i dedykowanym aplikacjom. Nowa rzeczywistość energetyczna brzmi kusząco, choć można mieć obawy, czy Polska zdąży z jej realizacją zanim zaistnieją tzw. „blackout’y”.

Telemedycyna i roboty operacyjne

Nowe możliwości dzięki 5G ma uzyskać sektor ochrony zdrowia. Pojęcia takie, jak telemedycyna na pewno każdemu nie są obce. Ogólnie rzecz ujmując oznacza to dla nas takie zmiany jak „wizytę” lekarza pierwszego kontaktu i ocenę sytuacji przez wideokomunikator internetowy. Dla lekarzy jest to chociażby możliwość zdalnych konsultacji, czy operacji.

Wraz z możliwościami 5G na rynek medyczny będą wchodzić roboty operacyjne, wspierające lekarzy w precyzyjnych interwencjach podczas zabiegów. Ma to zapewnić technologia uRLLC (Ultra Reliable and Low Latency communications).

Znamy wyzwania polskiej służby zdrowia, dla której braki kadrowe to jedna z wielu bolączek. Miejmy nadzieję, że technologia przyczyni się do poprawy obsługi pacjentów.

Motoryzacyjna automatyzacja

Wydaje się, że koncerny technologiczne i samochodowe zawarły swego rodzaju sojusz, którego efektem mają być naszpikowane technologią „autonomiczne” pojazdy na drogach. Wszystko obraca się wokół chwytliwego hasła „bezpieczeństwo”. Nie nam oceniać, czy ostatecznie „inteligentne” pojazdy wyślą do lamusa zawód kierowcy, czy i tutaj nastąpi tak popularna „hybrydyzacja”, a więc połączenie ludzkich zdolności z możliwościami technologii.

Jednym ze realnych scenariuszy przyszłości będą samochody podłączone do sieci i tak naszpikowane systemami, że będą same komunikować się ze sobą, reagować na wydarzenia na drodze i jednocześnie zabawiać pasażerów podczas podróży. Albo wyobraźmy sobie sytuację, że karetka na sygnale dzięki 5G zostaje wezwana online i ma swobodny przejazd do najbliższego szpitala, gdzie szykowana jest zawczasu interwencja. Wszystko dzięki hiper-wymianie informacji między maszynami. Temu ma być dedykowana technologia eMBB (Enhanced Mobile Broadband communications).

„Sieć 5G powinna zapewniać użytkową i maksymalną szybkość transmisji danych większą od 10 do 20 razy w stosunku do obecnych standardów. Zwiększenie szybkości, połączone z zachowaniem niezawodnej komunikacji, przy jednolitym sposobie funkcjonowania sieci, niezależnie od odległości użytkownika od stacji bazowej, sprawi, że nowy standard utoruje drogę do dynamicznego rozwoju Internetu Rzeczy (IoT). Autonomiczne samochody, operacje na odległość czy zdalne sterowanie urządzeniami to tylko kilka przykładów rewolucji 5G” – podsumowuje Sami Nedhif zajmujący się specyfikacjami technicznymi dotyczącymi m. in. IoT (Internet of Thinks) i dynamicznym zarządzaniem spectrum, ekspert francuskiej firmy ATDI.

Media i rozrywka

Poświęćmy jeszcze kilka zdań czysto konsumenckiemu wymiarowi 5G. Już LTE zrewolucjonizowała użytkowanie mediów elektronicznych. YouTube, Netflix i inne projekty internetowe wysyłają tradycyjną telewizję na margines. Gry komputerowe dzięki funkcji multiplayer sprawiły, że gracze mogą konkurować w sieci z innymi fanami niezależnie od szerokości geograficznej.

Cyfrowa rozrywka to przemysł, który już generuje zyski nieosiągalne dla np. takiego Hollywood i zdominował wyobraźnię miliardów ludzi. Jednocześnie to wciąż dopiero początek zważywszy na możliwości, jakie wspólnie otworzą 5G, rozszerzona rzeczywistość i wirtualna rzeczywistość.

Warto pamiętać

We wrześniu 2015 r., ITU (ang. International Telecommunication Union) opublikowała ITU-R M.2038-0 w celu zdefiniowania globalnych ram i dalszych standardów dla telekomunikacji.

Prognozy mówią, że od 2020 roku technologia przyniesie 12,3 mld USD globalnego wzrostu gospodarczego.

W Europie kluczowe pasmo ma zostać przydzielone w latach 2020-2022. W 2020 r. nastąpi wybór miasta pilotażowego, w którym testowane będą bazujące na nim technologie. Do 2025 r. sieć 5G powinna oplatać wszystkie obszary miejskie w Unii Europejskiej oraz najważniejsze lądowe trasy transportowe (do obsługi w przyszłości autonomicznych pojazdów).

Strategia rządowa w Polsce dotycząca rozwoju 5G obejmuje nie tylko częstotliwości (przyszła aukcja 700 MHz), ale także infrastrukturę światłowodową, szkieletową, dystrybucyjną i tzw. ostatniej mili.

Lesław Kretowicz